Współcześni NaTuryści to poszukiwacze autentycznych przeżyć, którzy świadomie wybierają odpoczynek z dala od cywilizacyjnego hałasu, a za to w bliskości z Naturą. To ludzie, którzy chcą „rozebrać się” z miejskiego pędu i codziennych zobowiązań, by cieszyć się prostotą i pięknem świata wokół. Pierwsi naturyści traktowali naturyzm jak styl życia, upominali się o wolność rozumianą jako powrót do Natury. Dziś od przyrody oddzielają nas nie tyle ubranie, co betonowe bloki, telefony, komputery, czy media społecznościowe i nie chodzi w tym o nagość, a o bliski kontakt z Naturą.

Zachęcamy więc do „rozebrania się” z tego wszystkiego, co stoi pomiędzy nami, a Naturą i odpoczynku tak, jak lubisz.

Historia naturyzmu

Historia naturystyki jest zadziwiająco długa i różnorodna, sięgająca czasów starożytnych, kiedy nagość miała różne znaczenia kulturowe i religijne, aż po czasy nowożytne, gdzie nabrała wymiaru zdrowotnego, społecznego i filozoficznego.

W starożytnych kulturach, takich jak Grecja czy Rzym, nagość była częścią codziennego życia, szczególnie w kontekście sportu i religii. W Grecji nagość była dość powszechnie akceptowana i związana z ideą harmonii ciała i duszy. Dopiero w późniejszych wiekach pod wpływem chrześcijaństwa nagość zaczęto postrzegać negatywnie, kojarząc ją z grzechem i wstydem.

Przez bardzo długi czas nagość i cielesność traktowane były jako tematy tabu. Dopiero w renesansie, kiedy powróciło zainteresowanie starożytną Grecją i Rzymem, sztuka i kultura ponownie zaczęły celebrować ludzkie ciało. Wielu artystów przedstawiało nagie ciała w swoich dziełach, co oznaczało odrodzenie pozytywnego podejścia do cielesności. W epoce oświecenia pojawiły się także pierwsze idee związane ze zdrowym stylem życia, w tym kąpielami słonecznymi i wodnymi. Niestety koncepcja publicznego przebywania nago była wciąż marginalna.

XIX wiek i zwrot w stronę kontaktu z Naturą

Pod koniec XIX wieku na fali ruchów reformacyjnych i zdrowotnych w Europie pojawiło się zainteresowanie zdrowiem fizycznym i naturalnym trybem życia. Szczególnie w Niemczech zaczęto promować ideę Freikörperkultur (kultury wolnego ciała), która propagowała zdrowy styl życia, w tym kontakt z naturą, świeżym powietrzem i słońcem. Naturyzm miał na celu nie tylko poprawę zdrowia, ale także powrót do prostszego, nieskażonego stylu życia.

W 1891 roku w Niemczech powstał pierwszy klub naturystyczny w Essen, a w kolejnych latach idea ta zaczęła rozprzestrzeniać się w innych krajach, szczególnie w Anglii i Francji.

W latach 20. i 30. XX wieku w Europie iStanach Zjednoczonych zaczęła się prawdziwa naga rewolucja, a naturym stał się ruchem zrzeszającym tysiące ludzi. Pierwsi naturyści od początku traktowali naturyzm jak styl życia, upominali się o wolność rozumianą jako powrót do Natury i życie zgodnie z jej prawami, a nie rozwiązłość seksualną.

Tak było kiedyś, gdy nie było tylu aut na ulicach, ludzie żyli wolniej, nie byli podpięci do smartfonów. Dziś od przyrody oddzielają nas nie tyle ubranie, co betonowe bloki, telefon, rozrywka, czy media społecznościowe. Dzisiaj nie chodzi o nagość, a o bliski kontakt z Naturą.

Zachęcamy więc do „rozebrania się” z tego wszystkiego, co stoi pomiędzy nami, a Naturą i odpoczynku tak, jak lubisz. Bo w lesie, nad morzem, na łące czy w górach, wszyscy jesteśmy Naturalnymi Turystami.

Kim są współcześni NaTuryści?

Współcześni NaTuryści to poszukiwacze autentycznych przeżyć, którzy świadomie wybierają odpoczynek z dala od cywilizacyjnego hałasu, w bliskości z naturą. To ludzie, którzy chcą „rozebrać się” z miejskiego pędu i codziennych zobowiązań, by cieszyć się prostotą i pięknem świata wokół. Cenią sobie nieskomplikowane atrakcje, ale chętnie odkrywają nietypowe, oryginalne miejsca, które wymykają się masowej turystyce.

To lekko nostalgiczne mieszczuchy, których wspomnienia z dzieciństwa pełne są beztroskich wakacji na wsi. NaTuryści to zarówno pary, rodziny, jak i grupy przyjaciół, którzy chcą spać pod gwiazdami, zanurzać się w przyrodzie i wracać do tego, co autentyczne, a przy okazji tworzyć wspomnienia, które są pełne bliskości i radości życia w jego najprostszej formie.

Odpoczywaj, tak jak lubisz 🌿

Coraz więcej Polek i Polaków decyduje się na coolcation w cieniu gór, chłodzie jezior i gęstych lasach.

Bez zbędnych reguł i presji na „idealne wakacje”, wybierz to, co naprawdę przynosi Ci radość. NaTurysta górzysta, akwarysta, czy odkrywca – każdy znajdzie dla siebie przestrzeń na to, by choć przez chwilę poczuć wolność.. Niezależnie od tego, jak wygląda Twój wymarzony odpoczynek, ważne jest, by był dokładnie taki, jak lubisz.

NaTuryści Górzyści – zdobywają nagie szczyty

NaTuryści Górzyści to wszyscy ci, którzy po szlakach hasają prawie jak kozice, a szczyty zdobywają szybciej niż Ola Mirosław złoty medal na Olimpiadzie. Ale też ci, którzy przygotowują kanapki i herbaty w termosie, a dzień spędzają z książką na tarasie, czekając aż reszta wróci z wyprawy.
To miłośnicy majestatycznych szczytów i surowego piękna natury. Znajdują spokój i wolność w wędrówkach po górskich szlakach, doceniając niewymuszone piękno gór i ciche poranki z widokiem na chmury snujące się po zboczach.

NaTuryści Akwaryści – wybierają dzikie akweny

NaTuryści Akwaryści to wszyscy ci, którzy nad wodą czują się jak ryba w wodzie. To ci, którzy na desce surfują, kajakiem przemierzają rzeki i na SUPie udają się w samotny rejs po jeziorze. Ale też ci, którzy z książką w ręku wylegują się na plaży spokojnie obserwując fale z brzegu.
Wybierają dzikie jeziora, rzeki i ukryte zatoczki, by spędzać czas w harmonii z wodą – żywiołem, który daje im poczucie wolności i spokoju.

NaTuryści Parzyści – wybierają czule naturę we dwójkę

NaTuryści Parzyści czule wybierają Naturę we dwójkę – z ukochaną osobą, przyjacielem lub przyjaciółką,. To wszyscy ci, którzy najchętniej podróżują we dwoje – niekoniecznie w luksusie, ale za to blisko natury i siebie nawzajem. Uwielbiają wyjechać tam, gdzie można spokojnie pójść na długi spacer, położyć się na kocu w cieniu drzewa albo zrobić ognisko i po prostu rozmawiać do późna. Dla nich liczy się, żeby mieć czas dla siebie, bez pośpiechu i bez tysięcy „atrakcji” do odhaczenia. To podróże, gdzie najważniejsze jest bycie razem i zbieranie wspomnień, które długo zostaną w głowie.

NaTuryści Soliści – szukają

NaTuryści Soliści to ci, którzy lubią oderwać się od wszystkich i ruszyć samemu, by odpocząć na własnych zasadach. Wybierają miejsca, gdzie jest cisza, trochę dzikości i dużo przestrzeni – lasy, ścieżki, ukryte zakątki. Bez pośpiechu, bez planu – po prostu czas, żeby się wyciszyć, przemyśleć różne sprawy albo nawet nie myśleć o niczym. NaTurysta Solista to taki spokojny indywidualista, który ceni te chwile sam na sam z naturą i czasem z dobrą książką przy ognisku.

Agro NaTuryści – kdkd

Agro NaTuryści to ci, którzy na wakacjach najlepiej odnajdują się w wiejskich klimatach – gdzie czas płynie trochę wolniej, a jedzenie jest prosto z ogródka. To ludzie, którzy lubią bliskość natury, może nawet spróbują swoich sił w zbieraniu jajek z kurnika albo karmieniu zwierzaków. Ich idealne wakacje to takie, gdzie można napić się kawy na tarasie z widokiem na łąki, spróbować wiejskiego życia i odpocząć od miejskiego zgiełku. Prostota, spokój i to, co naturalne – oto ich przepis na dobry relaks.

Współcześni NaTuryści to ludzie, którzy w odpoczynku szukają czegoś więcej niż wygodnych hoteli i zapełnionych plaż. Zamiast tego, wybierają przestrzeń i spokój, powrót do natury, gdzie wszystko jest prostsze i bardziej autentyczne. Dla jednych oznacza to ucieczkę w góry, dla innych wędrówki po lasach, kąpiele w dzikich jeziorach, pobyty w agroturystyce czy po prostu chwile sam na sam z przyrodą. To nie jest rygorystyczny powrót do natury czy radykalny ruch ekologiczny – raczej spokojna, osobista próba odnalezienia równowagi i oderwania się od codzienności.

Początek NaTurystów wiąże się z rosnącą potrzebą „rozebrania się” z cywilizacyjnego pędu, ale nie dosłownie – chodzi o pozbycie się nadmiaru obowiązków, planów i rzeczy, by w końcu poczuć się wolnym i wypocząć na swoich warunkach. Współcześnie odpoczynek może mieć wiele form, a NaTurysta wybiera tę, która naprawdę mu odpowiada, bez sztucznych nakazów. Tak naprawdę chodzi o to, żeby czerpać radość z prostych rzeczy i odpoczywać tak, jak się chce – czy to z drugą połówką, samemu, czy na łonie przyrody z dziećmi.