Mini poradnik jak zacząć przygodę z cyfrowym detoksem
Spójrz na swój telefon trzymany w ręku lub leżący obok na biurku. Kiedy ostatni raz straciłeś lub straciłaś go z pola widzenia? O szkodliwym wpływie spędzania zbyt dużej ilości czasu przed ekranem mówi się ostatnio sporo, ale mamy poczucie, że wciąż za mało. Ekrany czy to telefonów, czy komputerów towarzyszą nam codziennie, praktycznie od rana do nocy. I żeby nie było, my również tak jak (prawie) każdy używamy komputerów do pracy, telefonów do wysyłania memów i zdarza nam się przekraczać dzienny limit scrollowania. W AlohaCamp wierzymy, że Naturę najlepiej doświadczać (dosłownie) na własnej skórze — chodzić boso, leżeć na trawie, czy kąpać się w jeziorze, dlatego przygotowaliśmy poradnik, jak zacząć cyfrowy detoks i jak czerpać z wyjazdu w Naturę pełnymi garściami.
Czym jest higiena cyfrowa?
Intensywny rozwój nowych technologii i ich udziału w naszym życiu doprowadził m.in. do zacierania się granicy między pracą a życiem prywatnym oraz wydłużania się czasu spędzanego przed ekranem. Niesie to ze sobą szereg negatywnych skutków, między innymi:
- przemęczenie, niewyspanie,
- pogorszenie zdrowia – zarówno psychicznego (obniżony nastrój, lęk, depresja), jak i fizycznego (pogorszenie wzroku),
- problemy z koncentracją, spadek efektywności pracy,
- FOMO (ang. fear of missing out) – czyli lęk przed wypadnięciem z obiegu; obawę, że coś istotnego nam umknie, kiedy nie będziemy online,
- wycofanie z kontaktów międzyludzkich, pogorszenie relacji z bliskimi,
- zwiększone ryzyko wypalenia zawodowego.
Aby zmniejszyć negatywny wpływ zbyt długiej i częstej ekspozycji na bodźce technologiczne, dobrze jest stosować higienę cyfrową.
Szukając odpowiedzi na temat tego, czym higiena cyfrowa jest, znaleźliśmy wiele naukowych i skomplikowanych definicji, ale wszystkie można sprowadzić do ogólnego założenia, że jest to odpowiedzialne podejście do używania technologii wszelakiej.
Ciężko jest tu podać konkretne przykłady, ponieważ każdy tę odpowiedzialność rozumie inaczej, natomiast wszystkie działania, które podejmujemy w ramach higieny cyfrowej, zmierzają w stronę optymalizacji naszego zdrowia somatycznego, psychicznego oraz społecznego.
Jak zacząć cyfrowy detoks
Przygotowania do cyfrowego detoksu dobrze zacząć od… rozmowy. Z własnego doświadczenia wiemy, że łatwiej jest rzadziej sięgać po telefon, kiedy nasi znajomi i bliscy wiedzą, żeby nie spodziewać się od nas odpowiedzi w parę sekund po wysłaniu wiadomości. Dodatkowo istnieje w psychologii takie zjawisko jak efekt społecznej odpowiedzialności, który polega na tym, że jesteśmy bardziej skłonni dotrzymywać zobowiązań lub celów, gdy podzieliliśmy się nimi z innymi.
Dalszym krokiem może być ustalenie dziennego limitu korzystania z telefonu i trzymanie się go. W większości telefonów jest opcja sprawdzenia czasu spędzanego przed ekranem oraz możliwość ustawienia limitu na konkretne aplikacje, które zabierają nam najwięcej czasu. Tych bardziej leniwych odsyłamy do konfiguracji czasu przed ekranem na urządzeniach Apple oraz do zarządzania Cyfrową Równowagą na urządzeniach z Androidem.
🔽 Zajrzyj po inspirację 🌿
Jeżeli ciekawi Cię ten temat, polecamy „Cyfrowy minimalizm” Cala Newporta, który zachęca do świadomego korzystania z technologii i podpowiada jak zachować skupienie w hałaśliwym świecie.
My natomiast zauważyliśmy, że łatwiej nam zadbać o cyfrową higienę, kiedy jesteśmy w Naturze i więcej czasu spędzamy na świeżym powietrzu. Dlatego kolejnym krokiem, który może pomóc nam w zachowaniu balansu technologicznego, jest wypad do lasu, nad jezioro lub w góry. Korzystając dużo z komputera, warto dbać o swój wzrok i pamiętać o zasadzie „20-20-20” – co 20 minut patrz na coś, co jest 20 stóp (ok. 6 m) od Ciebie przez 20 sekund. My natomiast wolimy lekką modyfikację tej zasady… Po 20 minutach pracy spójrz na coś oddalonego o 20 stóp, po czym spędź 20 lat w lesie.
Abonent chwilowo niedostępny
Choć może ciężko uwierzyć, to są jeszcze w Polsce miejsca ze słabym internetem i jedną kreską zasięgu. Często ukryte w lesie lub nad jeziorem czekają na odważnych, którym niestraszna cisza i brak Netflixa. W takich miejscach łatwiej jest zapomnieć o telefonie i spacerując po lesie wypatrywać dzięcioła lub siedząc na tarasie czytać długo odkładaną książkę. W AlohaCamp wierzymy, że takie miejsca mają ogromną wartość i jeżeli ktoś kiedyś wymyśli Program Ochrony Miejsc bez Zasięgu, to podpiszemy pod nim rękami i nogami.
Izerski Zakątek nad stawami
Internet tu nie śmiga, ale Wy za to możecie — na rowerach, biegówkach lub po prostu na spacery. Dodatkowo Gospodarze donoszą, że latem zeszłego roku w stawach osiedliły się bobry, dołączając tym samym do rodziny wydr. Nie bierzcie laptopów, wyciszcie telefony, a gwarantujemy lepszy kontakt ze sobą niż kiedykolwiek wcześniej.
Zielony domek nad Marychą
Dla wszystkich, którzy postanowili mniej czasu spędzać przed ekranem i dla tych, którzy chcą się prawdziwie wyłączyć. Z zasięgiem tu kiepsko, dlatego laptopa lepiej zostawić w domu, a wszystkie projekty na wczoraj zaparkować na później.
Atrakcje bez technologii
Ale co robić, kiedy żadne zdjęcia na Instagramie się nie ładują, telewizora brak i nie można włączyć odcinka ulubionego serialu? Mamy parę propozycji. Każde miejsce jest inne i oferuje inne otoczenie i możliwości spędzania czasu. W górach i nad wodą sprawa jest raczej prosta – górskie wędrówki polecają się każdemu, a kąpiel w morzu czy jeziorze to zawsze dobry pomysł. W pozostałych miejscach polecamy spacery, przejażdżki rowerowe, naukę jazdy konno, kajaki lub rowery wodne, nordic walking lub grzybobrania. To z takich oczywistości, bo poniżej znajdziecie nieco podrasowaną listę atrakcji bez technologii.
Poszukiwanie skarbów
Jest to jedna z najprostszych, a jednocześnie najbardziej angażujących aktywności, którym można się oddać podczas wyjazdu w Naturę. Skarbem może być wszystko, co sobie wymyślicie – największe mrowisko w lesie, ptasie gniazdo, ślady zwierząt na drodze czy przelatujące ptaki. Jest to świetna aktywność na obserwację i spostrzegawczość.
Sztuka i rzemiosło
Spakujcie szkicowniki, kredki, farby i podstawowe przybory rzemieślnicze. Niezależnie od tego, czy szkicujecie domek na wzgórzu czy malujecie zachód słońca, obcowanie z Naturą poprzez sztukę to świetny sposób na refleksję. Jest to aktywność, którą zarówno dzieci, jak i dorośli mogą uznać za terapeutyczną.
Dziennik przyrodniczy
Codzienny dziennik przyrodniczy może być niezapomnianą pamiątką z podróży. Zachęcamy do zapisywania swoich obserwacji, pogody, osobistych odczuć i doświadczeń. Z biegiem czasu dziennik ten może stać się cennym przypomnieniem odosobnienia bez technologii.
🔽 Pssst, przeczytaj o tym więcej tutaj
Jeżeli interesują Cię takie tematy, polecamy „The Nature Connection: An Outdoor Workbook” autorstwa Clare Walker Leslie — zeszyt ćwiczeń oferujący praktyczny przewodnik po obserwacji przyrody i prowadzeniu dziennika, pełen angażujących zajęć i podpowiedzi, które sprzyjają głębszemu docenieniu Natury.
Wieczory bez ekranu
Magia Natury naprawdę ujawnia się wraz z zachodem słońca. Spędzanie wieczorów bez ekranu z bliskimi podczas pobytu w AlohaCamp może prowadzić do niezapomnianych chwil. My osobiście najbardziej polecamy:
Obserwacja gwiazd: Bez rozpraszania się urządzeniami cyfrowymi i miejskim zanieczyszczeniem światłem, nocne niebo odsłania zapierający dech w piersiach gobelin gwiazd. Niezależnie od tego, czy używasz teleskopu, aplikacji, czy po prostu oczu, aktywność ta może być zarówno edukacyjna, jak i inspirująca.
Opowiadanie historii: Opowieści przy ognisku od dawna są tradycją, tworząc przytulną atmosferę dla rodzin. Dzielenie się opowieściami nie tylko sprzyja budowaniu więzi, ale także utrzymuje przy życiu odwieczne tradycje w nowoczesnym otoczeniu.
Analogowe wspomnienia
Analogowe aparaty fotograficzne
Wróćmy na moment do czasów bez aparatów cyfrowych i telefonów. Ograniczona liczba ujęć oznacza, że liczy się każde kliknięcie, a to sprawia, że stajemy się bardziej świadomi i uważni.
🔽 Czytaj więcej
„Sztuka tworzenia wspomnień” autorstwa Meik Wiking, który bada naukę stojącą za naszymi najcenniejszymi wspomnieniami i opowiada o tym, jak kreować i zapamiętywać szczęśliwe chwile.
Słoik wspomnień
Prostym i sprawdzonym sposobem na refleksję jest ustawienie słoika wspomnień. Pod koniec dnia każda osoba może zapisać swoje wyjątkowe wspomnienie na kartce i wrzucić ją do słoika. Pod koniec podróży możecie go otworzyć i wspólnie przeczytać, kto co zapamiętał najlepiej.
Dla tych, którym jeszcze mało
Gry planszowe i puzzle
W wielu obiektach na AlohaCamp znajdziecie sporo planszówek dla dwóch lub więcej osób.
Wspólne gotowanie
Znaczna część naszych obiektów posiada w pełni wyposażoną kuchnię, gdzie możecie przygotować wspólnie posiłek.
Książki papierowe, nie e-booki
Pewnie część nazwie nas zacofanymi, ale zdecydowanie bardziej wolimy książki papierowe, od czytników. Jednak nic nie zastąpi dotyku kartki pod palcami.
Medytacje
Joga i medytacje, kiedy dookoła słychać śpiew ptaków lub szum strumyka to coś fantastycznego.
Podsumowanie
W dzisiejszym świecie kluczem do zachowania równowagi może być odnalezienie czasu na detoks cyfrowy i ponowne połączenie się z Naturą. AlohaCamp oferuje niezapomnianą przygodę w Naturze, dając szansę na regenerację zarówno ciała, jak i umysłu. Zrezygnowanie z codziennego pośpiechu i zanurzenie się w otaczającą nas przyrodę może być doświadczeniem, które przynosi spokój i nową perspektywę. Zapraszamy do odkrycia miejsc w AlohaCamp, gdzie piękno Natury otwiera drogę do prawdziwego odpoczynku i odzyskania równowagi. Nie przegap tej wyjątkowej okazji, aby przeżyć przygodę, która odmieni Twoje życie – odkryj z nami magię Natury.
Polish 
English 
Spanish 
German