Domek na wodzie Polska

Wspaniały pobyt, stosunek jakości do ceny ok, porządne wyposażenie, mega ogarnięci właściciele. Polecam!

Domek był czysty,zadbany w pięknej cichej okolicy. Bardzo dobry kontakt z właścicielką. Polecam wszystkim którzy chcą wypocząć.

Bardzo mili właściciele,pełna profeska

Bardzo klimatyczne miejsce szczególnie w nocy kiedy świecą się lampki między domkami, są 2 parkingi więc jak nie ma miejsca na głównym to można stanąć przy domkach na końcu. Obsługa miła i pomocna.

Wszystko dogodnie zorganizowane, bardzo miła obsługa najmu, dobry stan techniczny. Jest to świetny pomysł na wakacje blisko przyrody. My napewno wrócimy :).

Polecam, cisza, spokój w oroczeniu natury. Domki ładne, czyste właściciele bardzo mili.

Świetne miejsce, dające dużo możliwości. Idealne na wypad z przyjaciółmi. Jeśli będę miała okazję chętnie wrócę!

Był to wspaniały czas Choć krodki,ale bez mężów i dzieci.

Wygodny,przytulny domek na wodzie. Miła obsługa, smaczne jedzenie w restauracji. Godny polecenia ośrodek wypoczynkowy.

Super spędzony czas , jeżeli ktoś ceni sobie prywatność to polecam domki na wodzie ,codziennie zróżnicowane sniadania, cisza ,spokój ,wschody słońca, coś wspaniałego dla par

Świetnie spędzony czas w pięknym miejscu. Bardzo dziękujemy!

Domek urządzony komfortowo, zaprojektowany przemyślanie, wyposażony we wszystko co może przydać się na wakacjach 😊 Okolica cicha i spokojna. W dni z gorszą pogodą też nie ma nudy, żeglarze, którzy cumują do portu umilają czas przy ognisku i gitarze. Daję jednak gwiazdę niżej ze względu na to, iż rezerwując domek, nie było informacji, że na miejscu czeka na mnie inny domek niż w ofercie, wnętrze niby to samo, ale widok już niestety nie, a to głównie dla widoku rezerwuje się ten domek. Na miejscu dostaliśmy domek, który znajdował się bliżej brzegu, wręcz w połowie był w trzcinach, widok na jezioro jest, ale już nie ten sam, nie mówiąc o tym, że nie ma w którą stronę się odwróci, żeby mieć tylko widok, bo z jednej strony trzciny, a z drugie drugi domek, na którym nocują inni goście. Zachód słońca z naszego domu prawie niewidoczny, a z drugiego domku słyszeliśmy tylko odgłosy zachwytu nad widokiem zachodzącego słońca. Moje...