Opis
Zostałem wybudowany w latach 80. własnoręcznie przez właściciela działki. Moje losy jednak potoczyły się zupełnie w innym kierunku i nigdy nie zostałem zamieszkany. Przechodziłem z rak do rąk, aż w 2022 roku trafiłem na Asię, która postanowiła nadać mi nowe życie. Wyrzuciła wszystkie stare ściany, wstawiła wielkie okna, usunęła większość piętra i oto jestem – Pan Brda 2.0. Jestem całorocznym, drewnianym eko domem. Zostałem ocieplony wełną mineralną. Ogrzewam się pompą ciepła. Mam 95m2 i jestem 6 – osobowy, chociaż zmieści się nawet 8 osób. Mam dwie sypialnie, z czego jedna jest na antresoli. Z niej mam widok na niebo oraz rosnące obok wysokie sosny. Na środku stoi japońskie łóżko o wymiarach 180 x 200m. Idąc w dól schodami, które warto zaznaczyć są jedynym, wewnętrznym elementem domu, który został odrestaurowany, wchodzimy do dużej, otwartej przestrzeni mocno doświetlonej przez wielkie okna oraz przeszklone drzwi wychodzące na taras. Ta przestrzeń jest sercem domu. Tu znajduje się w pełni wyposażona kuchnia, jadalnia z rozkładanym stołem dla 6 osób oraz salon z piękną, welurową, rozkładaną kanapą o musztardowym kolorze i ogromną strelicją. To nie jedyna roślina w domu, jest ich tu mnóstwo! Kierując się w stronę korytarza wchodzimy do łazienki, w której na podłodze jest hiszpański gres o wyrazistych wzorach. Znajdziesz w niej toaletę, umywalkę, pralkę oraz duży, dwuosobowy prysznic z deszczownicą. Po drugiej stronie korytarza znajdziesz dwuosobową sypialnię z japońskim łóżkiem o wymiarach 160 x 200, oraz otwartą garderobę. Moim największym atutem jest jednak taras, który ma 35m2 i możesz go wykorzystać do wielu różnych aktywności. Jest naturalnym powiększeniem domu w piękne, letnie dni. W standardzie zawsze znajdziesz czyste, pachnące ręczniki oraz białą, lnianą pościel. Na co jeszcze czekam? Obok mnie stanie sauna oraz balia z gorącą wodą! Mam nadzieję, że uda się wszystko skończyć, gdy pojawią się pierwsze przymrozki. Stay tuned!