Przyjedź Tutaj

Description

Przyjedź Tutaj i zanurz się w ciszy i spokoju i zupełnej ciemności w nocy. Jak często się zdarza, domki Tutaj stworzyliśmy z początku po prostu po to, by zaspokoić swoją potrzebę ucieczki od zgiełku miasta. Wkrótce znaleźliśmy kawałek miejsca obok naszego domu, na którym powstały kolejne dwa, które zrobiliśmy z myślą już nie o sobie, ale o naszych gościach. Zapraszamy zatem do naszego ustronnego miejsca, które nocami odwiedzają leśne zwierzęta. Na naszej działce zachowaliśmy dyskretny dystans pomiędzy wszystkimi domami, a każdy z nich ma swój własny parking i ścieżkę prowadzącą do niego. Z okien jednego domku nie zobaczysz drugiego. Na kilku hektarach ziemi jest gdzie spacerować, by nie spotkać nikogo prócz okazjonalnego grzybiarza, a w razie czego otworem na dalsze spacery stoją okoliczne lasy. W zasięgu wzroku nie ma żadnych innych domów, poza naszym własnym oraz domkiem ogrodniczym u sąsiada. Nasze okolice jesienią obfitują w grzyby, a latem do odległego o kilometr przysiółka Łęgi, można spłynąć kajakiem z Krasnosielca. Do skarpy nad rzeką Orzyc spacer trwa pięć minut. W naszych domach pachnie drewnem. W środku każdego z nich znajdziecie po dwa łóżka dwuosobowe, przy czym jedno z nich znajduje się na antresoli z dużym przeszkleniem i widokiem na drzewa i horyzont. Przy kominku czeka na Was zawsze kosz pełen drewna. A co my sami lubimy robić tu najbardziej? Wyjść wcześnie rano z kubkiem kawy i szukać z psem Burkiem śladów zwierzyny. Sprawdzać, czy nocą przyszły łosie czy tylko sarny. Wyjść popołudniu z herbatą na taras i słuchać świergotu ptaków. Oddychać zapachem lasu na zewnątrz i zapachem drewnianych domów, kiedy jesteśmy w środku. Lubimy wsiąść na rower i objechać z córką trasę od owczarni po dziurawy drewniany most na Orzycu. Porąbać drewno i dorzucić kolejne polano do kominka. Zatopić się z książką w kanapie słuchając burczenia Burka i trzaskającego ognia. Pojeździć z dziećmi sankami zimą i bujać się w hamaku latem. Można to nazwać nudą – dla nas to sama przyjemność. Do której zapraszamy i Was. Jak wygląda pobyt u nas? • Zazwyczaj przywitamy Was osobiście, ale na nieplanowe opóźnienia lub nasze wyjazdy też mamy sposoby. • Zazwyczaj minimum długości rezerwacji to dwie noce, ale nie zamykamy się na indywidualne przypadki – po prostu nas zapytajcie, jak wyglądają nasze aktualne możliwości. • Jeśli jest zimno i jeśli nigdzie nie wyjechaliśmy, w domu będzie już czekać na Was rozpalony kominek. Za drewno do kominka nie śmielibyśmy pobierać opłaty dodatkowej. • Jeśli chcecie przyjechać z dziećmi – zapraszamy tym serdeczniej. • Jeśli macie zwierzaka – koniecznie zabierzcie go z sobą, nasza działka jest odgrodzona od drogi (choć od strony lasu płotu nie ma). • Godzina wymeldowania nie musi mieć nic wspólnego z planową jedenastą, jeśli tylko nie ma zaplanowanego przyjazdu kolejnych gości w dzień Waszego wyjazdu (szczególnie jeśli jest to niedziela). Rozumiemy frajdę z możliwości spędzenia całego weekendu za miastem. Prosimy pamiętać, że pobieramy kaucję w wysokości 500 zł, najpóźniej w dniu przyjazdu lub wcześniej przelewem na konto, po potwierdzeniu rezerwacji. Cóż więcej dodać? Jeśli jest to Wasz klimat - zapraszamy Was serdecznie.

Booking Policy

Location

. , Łęgi, province mazowieckie, Poland

Reviews

Joanna

30 days ago

Cudowne miejsce, w sam raz na szybki wypad i odpoczynek od zgiełku miasta! Cisza i spokój, piękne widoki po przebudzeniu, znakomite miejsce do długich, leśnych spacerów. Domek bardzo przytulny, ładnie wykończony, z dbałością o detale, a dodając do tego trzaskający ogień w kominku - mamy idealną atmosferę na długie wieczory przy książce. Słaby zasięg jest tu ewidentnie zaletą - w końcu można oderwać się od telefonu i porządnie się zrelaksować :) Psiak wybiegany za wszystkie czasy, a my wypoczęci. Jesteśmy z mężem zachwyceni i na pewno bardzo chętnie wrócimy Tutaj :)

Read more

Paulina

about 1 month ago

Pobyt w Przyjedź Tutaj, to dla mnie: - dopieszczony dom, dbałość o każdy szczegół, - antresola z widokiem, - wspaniali gospodarze, - nowe ślady zwierząt każdego poranka (potwierdzam, są tam łosie) w odległości 30 m od domu, - przytulne oświetlenie i koza, które umilają wieczory, - najczystsze miejsce, jakie do tej pory miałam przyjemność odwiedzić (a podróżuję sporo) - dotąd nie mogę wyjść z podziwu 20/10 pkt., - sarny przebiegające przez drogę, - mega wygodna kanapa, na której można czytać do woli, - równie wygodne fotele :), - poukładane sztućce w szufladach, kubeczki ustawione uszami w tę samą stronę - to jest niespotykana dbałość, - cisza, spokój, czas upływający leniwie i powoli wśród niezmąconej przyrody - czego chcieć więcej...

Read more

Host

Łucja Hubert

Cześć! Jesteśmy Hubert i Łucja. Są też z nami Tola (starsza) i Lenka (młodsza), oraz nasz nieodłączny Burek. Na tyle, na ile pozwala nam nasza młodzież, jesteśmy Tutaj (czyli w Łęgach) na miejscu i jesteśmy dostępni do pomocy. Choć to oklepane - to oboje lubimy podróżować i spędziliśmy kawał życia w samotnych podróżach z plecakiem (Łucja) i sakwami (Hubert), w tym samym czasie, choć wcale nie razem i nie wiedząc jeszcze nic o sobie. Hubert lubi zimno i pustkowia, Łucja lubi ciepło i gwar, więc nic dziwnego, że dopiero po powrotach udało nam się spotkać. Jak już wróciliśmy do Polski, połączyliśmy siły i wspólnie zaczęliśmy szukać miejsca dla siebie za miastem, by po kilku próbach z wynajmowaniem starych domów i leśniczówek psim swędem odnaleźć się wreszcie Tutaj